Monday, October 06, 2008

Peru-Boliwia-Meksyk















Witam wszystkich grupowiczow.
Jak wiadomo wszystkim ostanio ekipa w Skaldzie Kasia, Jaca, Aga, Ja-Dominik odbylismy wycieczke po AMeryce POludniowej odwiedziaja Peru, Boliwia a nastepnie juz Ameryka Polnocna i wypoczynek na plazach Cancun. Nasza wycieczka po peru miala bardzo napiety terminaz w ktorym znalazly sie Cusco i wizyta w Macchu Picchu w tym wejscie na szczyt Macchu Picchu, Puno jezioro Titicaca (plywajace wyspy Uros) i Copacabana w Boliwi. Nastepenie Arequipa i kanion Colca, Nasca i lot na plaskowyzem, potem udanie sie na wyspy Ballestas i na koncu Lima stolica Peru. Z naszych relacji jest to kraj zupelnie inny niz te ktore dotychczas ja osobiscie widzial. Na poludniu Peru ciagle sa ludzie ktorzy mieszkaja, mozna calkiem smialo powiedziec ze w lepiankach, ogolnie jest to dosc biedny kraj w tani aczkolwiek za niektore wycieczki licza jak w normalnym kraju europejskim (wjazd na Macchu Picchu to koszt 200 $ na osobe). Wiekszosc domow jest zawsze w budowie, tzn druty zawsze wystaja, i mozna by rzec ze czekaja na lepsze czasy, tak myslelismy jak je widzielismy, natomiast prawda jest zupelnie inna jak sie dowiedziala Aga, a mianowicie w ten sposob peruwianczycy unikaja placenia podatku gdyz za dom ktory jest w budowie nie odprowadza sie podatku, czyli kombinuja podobnie do nas.

No comments: